![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkddp-_BQL17onpcfUL5hg49I-fnR-qND83Sx1BSQ2wXHgizC81S6VODvrbbVgQ-RKgaN3HinVXZAke3y3wg2SEe6x9dOL0oJIOIt1Mgpv6RGRU1SMsGdm09MsV5K8IvxWsAshWQCz_lrR/s200/logoflaga.jpg)
Jest to jedna z moich ulubionych zup. Ma ciekawy smak i doskonale rozgrzewa brzuszek po długim jesiennym spacerze. Soja w połączeniu z pęczakiem to duet wart wypróbowania.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyq_NomPEUWRMMa11r-Wubi9lkJg6u3cetWBEiyKResF2keVC9GmJFH6aT9623AuWw-PuZ3CxCpNmuS0PfhsmavNjpPXWAAzD2dtSincQvAMMHLfwatsJcvq8mAKc21_lutx7BBImjLuH5/s280/Zupa+z+soczewicy.jpg)
1szkl ziarna sojowego
1 litr bulionu
marchewka
pietruszka
por
seler
5 czubatych łyżek pęczaku
pieprz
sól lub kucharek
2 łyżki śmietany
koperek
Soję dzień wcześniej należy przepłukać, zalać zimną woda i moczyć przez noc. Następnego dnia odcedzić i ponownie zalać wodą, posolić i gotować do miękkości ok. 2h. Marchewkę, pietruszkę i kawałek selera zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Pora drobno poszatkować. Kiedy soja będzie już miękka, dodać bulion i przygotowane warzywa. Po ok. 10 min dodać pęczak i gotować do miękkości. Doprawić solą i pieprzem. Na końcu zaprawić śmietaną i dodać drobno pokrojony koper.
Zupa jest świetna! Właśnie zrobiłam i skonsumowałam. Jedynie zamiast kaszy dałam ziemniaczki!
OdpowiedzUsuńOszalałam na jej punkcie ;)
Zamiast 2 godzin gotowania soi proponuję 30 min szybkowaru.
OdpowiedzUsuń