Wypróbowałam już wiele przepisów na gofry, ale ten jak na razie zdominował wszystkie. Przygotowane w ten sposób gofry są chrupkie na zewnątrz i mięciutkie w środku. Warunkiem koniecznym jest przełożenie ich na kratkę zaraz po upieczeniu. Przepis znalazłam w serwisie ‘moje przepisy.pl’. Zamiast aromatu dodałam cukier waniliowy.
3 szkl maki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ szkl cukru pudru
3 jaja
2 szkl mleka
½ szkl oleju
Cukier waniliowy
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mleko, mąkę z proszkiem do pieczenia, a na końcu olej. Masa musi mieć konsystencję gęstej śmietany. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą z żółtek. Nagrzać gofrownicę, za pomocą pędzelka lekko natłuścić formę olejem i wlewać ciasto. Po upieczeniu gofry układać na metalowej kratce do wystygnięcia (zaraz po upieczeniu są jeszcze miękkie, ale po chwili leżakowania na kratce staja się chrupiące).
Jak ja dawno nie jadłam gofrów! Oj, zjadłabym z marmoladką na ten przykład :) Mniam!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają Twoje gofry i smakowicie :)
Pozdrawiam.
Bardzo apetyczne! Az zaluje, ze nie mam gofrownicy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gofry wyglądają pysznie, kożystam z podobnego przepisu ;o)
OdpowiedzUsuńRobiłam dzisiaj gofry i kożystałam z tego przepisu...wyszły przepyszne :) przy innych przepisach niestety nie zawsze wychodziły a te były dokładnie takie jak autorka opisuje ;) POLECAM z czystym sumieniem
OdpowiedzUsuń