Nalewka kawowa

Jest wiele przepisów na ‘domowy Baileys’. Korzystając z doświadczeń i rad innych stworzyłam własny krem. Uwielbiam domowe nalewki i do tej pory No1 było ‘domowe Malibu’, ale to kawowe cudo podbiło moje serce.

¼ l czystej wódki
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
200 ml śmietanki do kawy
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (np. Maxwell House Delikatna)
1 łyżka cukru pudru



Puszkę mleka gotować 2 godziny na wolnym ogniu. Zimny karmel przełożyć do miski i zmiksować, powoli dodawać alkohol, cukier puder, rozpuszczoną w niewielkiej ilości ciepłej wody kawę, a na końcu śmietankę. Przechowywać w lodówce.

4 komentarze:

gochna pisze...

Ile karmelu i skąd, gdyż brak go w składzie??

Ania pisze...

gochna. Zamkniętą puszkę mleka skondensowanego słodzonego gotujesz na wolnym ogniu 2 godziny i tak powstaje karmel. Można to zrobić dzień wcześniej, gdyż puszka przed otwarciem musi całkiem wystygnąć.

Anonimowy pisze...

Właśnie zrobiłam - bardzo apetyczna ta nalewka :)
Dziękuję za przepis :*

Anonimowy pisze...

mi to bardziej smakuje na likier kawaowy ale jak zwał tak zwał bardzo doby:) można powiedzieć że bardziej damski bo mój teść stwierdził że słaby ;P